Najbardziej błyskotliwy specjalista od polszczyzny o pięciuset najważnieszych polskich zdaniach. Jerzy Bralczyk nie tylko zebrał najsłynniejsze polskie zdania, ale także stworzył niezwykłą opowieść o polskiej mentalności, która odbija się w tym, jak mówimy na co dzień i od święta. Są tu literackie cytaty, zdania wielkich Polaków, codzienne powiedzenia, toasty, przekleństwa, zawołania kibiców i hasła reklamowe, które zrobiły zawrotną karierę w języku potocznym. Każde z nich opatrzone brawurowym, ale też wnikliwym komentarzem opowiadającym o genezie i zmiennych losach najsłynniejszych polskich zdań.
UWAGI:
Indeks.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Książka prezentuje szkice z dziejów wina. Jest tu historia tego szlachetnego trunku, od czasów najdawniejszych po współczesne, zagadnienia z winem związane, oraz kraje, które wniosły swój wkład w historię wina, a także zwyczaje i kultura jego spożywania oraz uprawy w różnych regionach świata na przestrzeni wieków.
Autor Pielgrzyma zawsze potrafi dostrzec lepsze strony życia. W zbiorze krótkich tekstów w felietonowej formie opowiada historie własne i zasłyszane, dzieli się obserwacjami i doświadczeniami zbieranymi w całym świecie - od Australii po Norwegię i od ojczystej Brazylii po Pireneje, gdzie kupił ukochany stary wiatrak. W prosty, serdeczny i bezpośredni sposób przypomina, że trzeba umieć walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Jak przeniknąć myśli genialnego artysty, nie popadając ani w ton nadmiernie popularyzujący i banalizujący, ani przesadnie świątobliwy? To sztuka. Ryszard Przybylski potraktował listy naszego cenionego w szerokim świecie artysty jako punkt wyjścia do rozważań o tym, co targało jestestwem genialnego kompozytora. Znakomite pióro autora sprawia, że książka przypomina laboratorium analityczne, w którym precyzyjnie analizuje się aspekty osobowości Chopina. Dzięki wnikliwej i wizjonerskiej pracy Ryszarda Przybylskiego, który odczytał ukryty pod słowami sens, możemy zbudować sobie wyobrażenie na przykład o tym, z jakich względów Chopin wybierał nadzwyczaj elegancki i dystyngowany styl ubierania się lub jak, urządzając wnętrza mieszkań, meblował przestrzeń swojego ducha.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Parandowski, mistrz słowa, czerpiąc z mitologii greckiej, tworzy ucieszne, dowcipne historyjki o bogach, boginiach i mitycznych bohaterach greckich. Sam tak pisze w przedmowie o swojej książce: "Poza fantastycznością, która ich otacza, bogowie moi nie mają w sobie nic boskiego. Sądzę, że w tej mierze postępuję zgodnie z pojęciami Greków... Ci bogowie odczuwają radość, głód, smutek, pożądanie i cierpienie, są zazdrośni, popędliwi, zawistni, podstępni, zdradliwi, wiarołomni, wzruszają się łatwo, czasem zapominają krzywd doznanych, czasem pamiętają je zaciekle, zupełnie jak ludzie...".
Edward Stachura ; redaktor tomu Krzysztof Rutkowski ; komitet redakcyjny Henryk Bereza, Ziemowit Fedecki, [>>] Krzysztof Rutkowski ; wstêp Krzysztof Rutkowski ; pos³owie Henryk Bereza.
ADRES WYD.:
Warszawa : Spó³dzielnia Wydawnicza Czytelnik, 1984.
"Fado" to wybór esejów i krótkich tekstów Andrzeja Stasiuka opowiadających o realnej i mentalnej podróży przez nieznaną, marginalną, w powszechnej świadomości nieistniejącą Europę. Peregrynując w ulubiony przez siebie sposób, zarówno autostradami, jak i żółtymi drogami, od Albanii po rodzinne Podlasie, Stasiuk peregrynuje zarazem po zaułkach europejskiej historii i teraźniejszości, jest geografem opisującym ukryte terytoria, uprawia własną, całkowicie autorską fenomenologię pamięci. Można "Fado" potraktować także jako symboliczny "powrót z Babadag" — melancholijną opowieść drogi prowadzącej opłotkami europejskiej rzeczywistości z dalekiego świata ku domowi: rodzinnej wsi na Podlasiu, wspomnieniom dzieciństwa, cieniom i duchom przodków. "Przeszłość i pamięć są moją ojczyzną" - pisze Stasiuk.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Ostry jak brzytwa, bezlitosny zbiór esejów Głód i jedwab to konfrontacja z Herty Müller doświadczeniami życia w dyktaturze i podążanie tropem politycznych refleksji autorki z lat dziewięćdziesiątych, którym towarzyszy pewność, że podział na sferę prywatną i polityczną nie istnieje i istnieć nie ma prawa. Müller demaskuje terror normalności prowadzący do zuniformizowanego myślenia i możliwy wszędzie: czy to będzie banacka wieś, czy Rumunia Ceauşescu, Jugosławia czy zjednoczone Niemcy. Pokazuje, jak można zawłaszczyć i wprząc w służbę totalitarnego panowania słowa i rzeczy, przyrodę i mury miasta. Jak można panować, pogrążając ludzi w szarości, jak ważnym elementem władzy jest konstruowanie państwowej, powszechnie obowiązującej rzeczywistości, budowanie nieufności w prywatnych związkach. Pisze o tym, jaką wagę ma dla panujących kontrola seksualności i kobiecego ciała, ale i o tym, jak kobiety stają się kolaborantkami. Opowiada, jak konstruowany jest strach i jak wpędza się ludzi w obłęd. I o tym, jak ten strach może zwrócić się przeciw władzy. śledzi również narodziny nienawiści i ksenofobii w demokracji, przekształcanie się bezmyślności w zbrodnię. Przygląda się uważnie słowom i temu, co się za nimi skrywa. Poddaje wiwisekcji zarówno mowy polityków niemieckich, jak i rozmowy w berlińskim parku czy włoskim sklepiku. Ogląda z każdej strony język, jakim pisano na Zachodzie o dyktaturze, jakim mówiono o wojnie w Jugosławii i myśli nad tym, co zdradzają jego metafory i przemilczenia. śledzi, dokąd prowadzi, co odsłania i co ukrywa język rumuńskiej ulicy za życia i po śmierci Ceauşescu. Teraźniejszość przeszłości widoczna jest w jej komentarzach na temat dyskusji o biedzie w Europie, o prawie do azylu, o rozliczaniu przeszłości, o pogromach Cyganów w Rumunii, podpalaniu domów azylantów w Niemczech.
Krzysztof jest Polakiem, Varga jest Węgrem. Razem wpowadzają nas w mity i realia madziarskich dziejów, oprowadzają po zaułkach oraz promenadach Budapesztu, zagłębiają się w zrozumienie sumienia i pomników Węgrów, a także ich nostalgii. Bolesny dla Madziarów, fascynujący dla Polaków, esej Krzysztofa Vargi o traumach i bohaterstwach tak bliskiego, a przecież ciągle mało znanego nam narodu jest jednak drogą do zrozumienia Węgrów, których kochamy - nie znając! Gorąco polecam, choć w niejednej sprawie podyskutowałbym nie tyle z Krzysztofem, co raczej z Vargą. Najchętniej wszakże powłóczyłbym się z Autorem tych uroczych opowieści po Budzie i Peszcie, zaglądając do tak smacznie przez nich opisywanych knajpek i winiarni. -Tadeusz Olszański. Polacy deklarują, że kochają Węgrów, lecz gdy spytać, skąd ten afekt, sensowna odpowiedź pada równie rzadko, jak deszcz w Sudanie. Historia Madziarów nie jest w dzisiejszej Polsce lepiej znana, niż dzieje Basków, choć Rzeczpospolita przez stulecia graniczyła z Koroną Świętego Stefana, o czym zdajemy się zapominać. Krzysztof Varga przywraca nam pamięć o Węgrach, co samo w sobie jest godne pochwały, lecz jeszcze zacniejszy jest sposób, w jaki to czyni. "Gulasz z turula" nie jest bowiem zwykłym historycznym esejem, lecz wadzeniem się z madziarskością, którą autor z racji pochodzenia nosi w sobie. A że i polskość w sobie nosi, więc widzi więcej, sięga głębiej, odczuwa boleśniej, bo przecież inną ma perspektywę spojrzenia, niźli Madziar z obojga Madziarów zrodzony. Doprawdy świetna książka. - Robert Makłowicz.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni
Książka ta poprzez swą otwartą formę próbuje odzwierciedlić okres przejściowy, który przypadł na lata 1991-1995. W tym czasie rozkładu bloku wschodniego, stanowiącym również dla mnie samego zasadniczy przełom, trzeba było zadać sobie na nowo pytania, na które odpowiedzi już raz zostały udzielone tak się nam przynajmniej zdawało.Imre KertészJa, inny jest napisaną klarownie książką mężczyzny, który bierze swoje życie na serio, ale nie przesadza z jego wagą jest sprawozdaniem z życia i myślenia niezwykłej osobowości.Hans Harald Müller, Frankfurter Rundschau“ Ja, inny to niemalże kino drogi, w takim tempie zmieniają się tu europejskie miejsca akcji. Między jesienią 1991 a latem 1995 został przerzucony pomost z notatek. Dokumentują one nowy dla autora sposób istnienia: podróż. Możliwość oglądania takich miast jak Paryż, Amsterdam, Monachium, Hamburg.Karl-Markus Gauss, Frankfurter Allgemeine Zeitung
UWAGI:
Na ok³.: Refleksyjna podró¿ po Europie czasu przej¶ciowego.
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni